Czas czytania: 10 minut
Ajurweda mówi o tym od tysięcy lat. Hipokrates powtarzał to swoim uczniom. Dziś te słowa potwierdzają najnowocześniejsze laboratoria badające mikrobiom i zdrowie jelit. Dlaczego właśnie jelita — zwłaszcza mikrobiota jelitowa — stały się głównym bohaterem współczesnej medycyny i co tak naprawdę oznacza słynne zdanie: „wszystkie choroby zaczynają się w jelitach
Słynne zdanie o jelitach przypisujemy Hipokratesowi, który ponad 2000 lat temu głosił, że zdrowie zaczyna się od tego, jak trawimy i co jemy. Jako pierwszy widział w diecie nie tylko profilaktykę, ale i terapię — koncepcję, którą współczesna dietetyka i nauka o mikrobiomie potwierdzają dziś na każdym kroku.
Korzenie tej idei sięgają jednak jeszcze głębiej — do Ajurwedy, staroindyjskiej „nauki życia”. Ajurweda traktuje trawienie i jelita jako fundament zdrowia fizycznego, hormonalnego i psychicznego. Gdy układ pokarmowy działa sprawnie, ciało funkcjonuje harmonijnie. Gdy jelita pracują słabo — choroba staje się tylko kwestią czasu.
Według Ajurwedy energia życiowa składa się z trzech dosz: Wata, Pitta i Kapha. Wata — najbardziej ruchoma — „mieszka” w jelicie grubym. Gdy jelita nie opróżniają się regularnie, Wata zaczyna „wędrować” w górę ciała, zaburzając funkcjonowanie innych narządów.
Współczesna nauka opisuje dokładnie ten sam mechanizm, tylko innymi słowami. Nieregularne wypróżnianie powoduje, że w jelitach rośnie ciśnienie, nasila się fermentacja i powstaje środowisko sprzyjające przerostowi bakterii. W efekcie drobnoustroje mogą przemieszczać się tam, gdzie ich być nie powinno — do jelita cienkiego (co prowadzi do SIBO lub SIFO), a nawet do układu moczowego czy rozrodczego. To z kolei zwiększa stan zapalny, osłabia barierę jelitową i rozregulowuje odporność.
Innymi słowy: to, co Ajurweda opisuje jako „wzrost Wata”, współczesna medycyna tłumaczy jako zaburzenia mikrobiomu i dysfunkcje osi jelitowo-immunologicznej. Różne języki, jedna prawda: zdrowie całego organizmu w dużej mierze zaczyna się w jelitach.
Co potwierdza współczesna nauka o zdrowiu jelit?
W świetle najnowszej wiedzy naukowej jelita pełnią rolę znacznie wykraczającą poza trawienie — są jednym z kluczowych układów regulacyjnych:
układ nerwowy i mózg,
odporność,
gospodarkę hormonalną,
metabolizm i kontrolę masy ciała,
wchłanianie składników odżywczych,
kondycję skóry.
Zaburzenia pracy jelit łączone są dziś z otyłością, cukrzycą, insulinoopornością, chorobami autoimmunologicznymi, depresją, alergiami, chorobami skóry oraz problemami wątroby, trzustki i pęcherzyka żółciowego.
Mikrobiota jelitowa to coś znacznie więcej niż zbiór bakterii w przewodzie pokarmowym. To ogromna i złożona społeczność mikroorganizmów, która od pierwszych chwil życia współtworzy układ odpornościowy, nerwowy i metaboliczny. Choć niewidoczna gołym okiem, działa jak niewidzialny organ, decydujący o tym, jak funkcjonuje całe ciało.
Kiedy równowaga mikrobioty zostaje zaburzona — mówimy wtedy o dysbiozie jelitowej — skutki mogą być daleko idące: od przewlekłych stanów zapalnych i problemów trawiennych, przez zaburzenia hormonalne, aż po zmiany w funkcjonowaniu mózgu i układu nerwowego.
1. Wzmacnianie odporności jelitowej i odporności całego organizmu
Jelita, a dokładniej tkanka limfatyczna jelit (GALT), to kluczowy element układu odpornościowego; szacuje się, że 70–80% komórek odpornościowych znajduje się w jelitach.https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25846321/
Mikroorganizmy jelitowe uczą układ immunologiczny rozróżniać „swoje” od „obcych”, co pomaga zapobiegać nadmiernym reakcjom autoimmunologicznym.Metabolity produkowane przez mikrobiotę — przede wszystkim krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe (SCFA) — mają silny wpływ immunomodulujący: zwiększają tolerancję immunologiczną, sprzyjają produkcji komórek regulujących zapalenia (Tregs), wspierają komórki odpornościowe i ograniczają produkcję prozapalnych cytokin. Źródło
2. Produkcja witamin i minerałów
Mikroorganizmy w jelitach syntetyzują niektóre witaminy (np. witaminy z grupy B, witaminę K), co wspiera przyswajanie składników odżywczych. Źródło
Dzięki temu mikrobiota ma realny wpływ na mineralizację kości, stan układu kostnego, metabolizm — z korzyścią dla ogólnego zdrowia. Źródło
3. Regulacja metabolizmu i trawienia
Mikrobiota uczestniczy w fermentacji błonnika pokarmowego, co prowadzi do produkcji SCFA — te z kolei wspierają metabolizm tłuszczów i węglowodanów, poprawiają trawienie, co może zmniejszać ryzyko insulinooporności czy otyłości. Źródło
Dzięki odpowiedniemu składowi mikrobioty możliwe jest lepsze wykorzystanie energii z pożywienia i stabilizacja metabolizmu. Źródło
4. Poprawa wchłaniania składników odżywczych i regeneracja jelit
SCFA (produkty fermentacji mikrobioty) są głównym źródłem energii dla komórek nabłonka jelitowego — wspierają regenerację śluzówki, poprawiają perystaltykę i pomagają w utrzymaniu zdrowej ściany jelita. Źródło
Dzięki temu jelita lepiej przyswajają składniki odżywcze z pożywienia, co przekłada się na lepszy stan odżywienia i równowagę metaboliczną. Źródło
5. Detoksykacja i ochrona bariery jelitowej
SCFA oraz inne metabolity mikrobioty pomagają utrzymać szczelność bariery jelitowej, regulują odpowiedź immunologiczną, chronią przed nadmierną inflamacją i przedostawaniem się patogenów do krwi. Źródło
W warunkach dysbiozy, czyli zaburzonego składu mikrobioty, zmniejszona produkcja SCFA może prowadzić do osłabienia bariery jelitowej — co potwierdzają badania obserwujące spadek SCFA u pacjentów z chorobami neurodegeneracyjnymi jak Choroba Parkinsona, obok wzrostu markerów zapalnych i zmian w funkcji bariery jelitowej. Źródło
Nieprawidłowa równowaga mikrobioty może zwiększać ryzyko:
otyłości i zespołu metabolicznego,
choroby Parkinsona i choroby Alzheimera,
autyzmu i zaburzeń neurologicznych, np. schizofrenii,
alergii i problemów skórnych (egzema, atopowe zapalenie skóry),
zaburzeń hormonalnych i zapalenia pęcherza,
chorób autoimmunologicznych.
Zdrowa mikrobiota jelitowa jest więc kluczem do profilaktyki wielu chorób przewlekłych, a jej utrzymanie powinno być codziennym priorytetem.
Na skład i różnorodność mikrobioty wpływa wiele czynników:
Poród i karmienie — naturalny poród oraz karmienie piersią sprzyjają zasiedleniu korzystnych bakterii we wczesnym okresie życia. Źródło
Dieta i styl życia — zróżnicowana dieta bogata w błonnik (warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste), produkty fermentowane, a także ogólny zdrowy styl życia sprzyjają utrzymaniu zdrowej mikrobioty. Źródło
Środowisko życia — miejsce zamieszkania, warunki środowiskowe i wczesne doświadczenia (np. ekspozycja na drobnoustroje) mogą kształtować mikrobiom jelitowy. Źródło
Stres, brak snu i brak ruchu — czynniki psychiczne i styl życia (siedzący tryb życia, chroniczny stres, zaburzenia snu) mogą negatywnie zmieniać skład mikrobioty, przyczyniając się do dysbiozy. Źródło
Leki, w tym antybiotyki — stosowanie antybiotyków i innych leków może zaburzać równowagę bakterii jelitowych i prowadzić do długotrwałych zmian w mikrobiomie. Źródło
Wiek — z wiekiem zmienia się skład mikrobioty; u osób starszych często obserwuje się spadek różnorodności bakteryjnej, co wymaga świadomej dbałości o mikrobiom. Źródło
Badania nad osią jelita–mózg (ang. gut–brain axis) coraz wyraźniej pokazują, że mikrobiota jelitowa nie tylko uczestniczy w trawieniu, ale też ma realny wpływ na układ nerwowy i zdrowie psychiczne. Źródło
Neuroprzekaźniki i komunikacja jelita – mózg – mikrobiota może wpływać na produkcję neurotransmiterów (np. GABA) i modulować sygnały wysyłane przez nerw błędny. Źródło
Zaburzona mikrobiota a choroby neurologiczne — dysbioza oraz zwiększona przepuszczalność jelit (tzw. „leaky gut”) wiązane są z wyższym ryzykiem stanów zapalnych w mózgu, a co za tym idzie — potencjalnie z chorobami neurodegeneracyjnymi jak Alzheimer czy Parkinson. Źródło
Wpływ na nastrój i zdrowie psychiczne — zaburzenia w mikrobiocie mogą sprzyjać zaburzeniom nastroju, lękom i problemom emocjonalnym, co potwierdzają analizy osi jelita —mózg. Źródło
Coraz więcej badań wskazuje, że nasz układ pokarmowy potrafi wysyłać impulsy do mózgu — i to mikrobiota bywa kluczowym nadawcą.
Koncept tzw. „nieszczelnego jelita” (ang. leaky gut) zyskuje dziś coraz silniejsze poparcie w literaturze naukowej. Zmiany w mikrobiocie jelitowej i zaburzenia bariery śluzówki mogą prowadzić do przenikania toksyn, endotoksyn i produktów bakteryjnych do krwiobiegu — co z kolei bywa powiązane z przewlekłym stanem zapalnym, zaburzeniami immunologicznymi i problemami zdrowotnymi w odległych układach. Źródło
Czynniki takie jak przewlekły stres, dysbioza, niewłaściwa dieta, używanie antybiotyków lub NLPZ — wszystkie te elementy mogą sprzyjać zaburzeniom w strukturze jelitowych połączeń komórkowych i uszkodzeniu bariery ochronnej. Źródło
Przewlekłe stany zapalne — przez przenikanie do krwi toksycznych metabolitów lub endotoksyn. Źródło
Zaburzenia odporności, alergie, choroby autoimmunologiczne — zaburzone mikrobiom + nieszczelne jelita = wyższe ryzyko chronicznych reakcji zapalnych. Źródło
Wpływ na układ nerwowy i zdrowie psychiczne — niszcząc barierę jelitową, zaburzamy także komunikację jelita–mózg, co może sprzyjać neurozapaleniom i zaburzeniom neurologicznym. Źródło
Według najnowszych przeglądów, utrzymanie integralności bariery jelitowej i zdrowej mikrobioty jest kluczowe nie tylko dla trawienia, ale dla zdrowia całego organizmu — od układu immunologicznego po mózg.
Stan zapalny jelit może przybierać formę ostrą lub przewlekłą, a ta druga przez lata podstępnie niszczy błonę śluzową jelit, prowadząc do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
ból brzucha, wzdęcia, biegunki lub zaparcia,
anemia i niedobory składników odżywczych,
nudności i spadek masy ciała w cięższych przypadkach.
Przewlekłe zapalenie jelit nie ogranicza się tylko do problemów trawiennych. Nieleczone może prowadzić do:
zaburzeń wchłaniania niezbędnych witamin i minerałów,
powstawania owrzodzeń jelitowych,
zwiększonego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i metabolicznych.
Badania potwierdzają, że przewlekły stan zapalny w jelitach łączy się z rozwojem chorób autoimmunologicznych, cukrzycy typu 2 i otyłości. Źródło
Zarówno dieta uboga w błonnik, nadmiar tłuszczów trans, jak i przewlekły stres czy nadużywanie leków (NLPZ, antybiotyki) sprzyjają stanom zapalnym jelit. Źródło
Jelito cienkie to kluczowy „filtr życia” — tutaj wchłaniane są wszystkie istotne składniki odżywcze. Gdy jego funkcja zostaje zaburzona, pojawia się tzw. malabsorpcja, która ma konsekwencje daleko wykraczające poza układ pokarmowy. Malabsorpcja – czyli zaburzenia wchłaniania składników odżywczych. Jest to stan, w którym jelita nie wchłaniają prawidłowo składników odżywczych z pożywienia, mimo że dieta jest pełnowartościowa. W efekcie organizm może mieć niedobory witamin, minerałów, białka, tłuszczów i węglowodanów. Objawia się m.in. zmęczeniem, osłabieniem odporności, problemami ze skórą, włosami i paznokciami, a także zaburzeniami masy ciała i wchłaniania tłuszczów.
Główne przyczyny zaburzeń wchłaniania:
SIBO (przerost flory bakteryjnej jelita cienkiego),
celiakia i nietolerancje pokarmowe (laktoza, gluten, soja),
przewlekłe stany zapalne jelit, pasożyty, niektóre leki.
W warunkach malabsorpcji jelita tracą zdolność do efektywnej absorpcji żelaza, witamin (zwłaszcza rozpuszczalnych w tłuszczach), białek i składników mineralnych. Źródło
Przy zaburzonej absorpcji tłuszczów — co występuje np. przy niewydolności trzustki lub chorobach jelit — organizm traci zdolność do przyswajania witaminy D i wapnia, co osłabia kości. Źródło
Niedobory żywieniowe osłabiają układ odpornościowy, hamują regenerację, co sprzyja stanom zapalnym i przewlekłemu zmęczeniu. Źródło
Klikając dołącz wyrażasz zgodę na otrzymywanie wiadomości marketingowych
Dołącz do grona odbiorców, a regularnie będziesz ode mnie dostawać krótkie, konkretne wskazówki o zdrowiu, inspiracje do dbania o siebie oraz konkretne porady zdrowotne — bez chaosu i zbędnych teorii. W pierwszej kolejności dowiesz się też o najnowszych wpisach na blogu.
Na start wpadnie też bonusowy informator o tym, jak niedobory witamin i minerałów wpływają na skórę, włosy i paznokcie. Prosto, praktycznie i od razu do wykorzystania.
Czy tracisz na wadze mimo tej samej kaloryczności?
Czy skóra stała się blada, sucha lub łuszcząca?
Czy masz pękające kąciki ust lub afty?
Czy język jest obrzęknięty lub zbyt czerwony?
Czy paznokcie są cienkie, łamliwe, z rowkami?
Czy wypada Ci więcej włosów?
Czy masz obrzęki?
Czy czujesz przewlekłe zmęczenie?
Czy często masz wzdęcia lub bóle brzucha?
Czy stolec jest tłusty, trudny do spłukania?
Czy gorzej widzisz po zmroku?
Czy masz skurcze mięśni?
Czy pojawiły się zaburzenia cyklu?
Jeżeli odpowiedziałeś „tak” na 4 lub więcej pytań, istnieje ryzyko, że Twój organizm nie przyswaja w pełni składników odżywczych z pożywienia.
Warto ustalić przyczynę problemów z wchłanianiem. Najlepiej w tym celu skonsultować się ze specjalistą, np. z dietetykiem, który przeanalizuje Twój sposób odżywiania i określi, czy niedobory składników odżywczych wynikają z niepełnowartościowej diety, czy też mają głębsze podłoże.
Jelita wpływają na funkcjonowanie wszystkich głównych narządów i układów w organizmie.
Od stanu mikrobioty jelitowej zależy prawidłowa praca układu odpornościowego, hormonalnego, moczowo-płciowego, nerwowego, a także innych narządów układu pokarmowego.
Zaburzenia wchłaniania w jelitach prowadzą do niedoborów białka, tłuszczów, witamin, minerałów i innych niezbędnych składników odżywczych. W konsekwencji przemiana materii nie działa prawidłowo, co może prowadzić nawet do stanów zagrażających zdrowiu.
Procesy zapalne w jelitach i zwiększona przepuszczalność ściany jelitowej sprzyjają rozwojowi alergii i chorób autoimmunologicznych.
Zdrowe jelita to fundament zdrowia całego organizmu. Pierwszym krokiem do ich regeneracji jest wprowadzenie pełnowartościowej diety. Jeśli samodzielnie nie udaje się przywrócić prawidłowej pracy jelit, warto skonsultować się z dietetykiem, który pomoże zidentyfikować przyczynę problemów i dopasuje dietę do Twoich indywidualnych potrzeb.
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2025 Hanna Health